Jak "Off Topic" to Off Topic- między nami :D

Suzz

Chcę wam o czymś napisać...
***********
Ostatnio ktoś mi powiedział że zachowuje się jak facet... Cóż w sumie miał trochę racji. Uwielbiam piłkę nożną, strzelanki itp. Mam dosyć olewatorski styl życia, co robi ze mnie jeszcze większą chłopczycę...Chłopaki traktują mnie jak kumpelę a nie jak dziewczynę. Moje koleżanki chodzą na każdą możliwą dyskotekę i pindżą się przed tym jak na jakiś bal. I do tego spódniczki ledwo zasłąniające tyłek... To mnie osłabia. Nie dosyć że patrzą na mnie krzywo, gdy przyjdę na imprezę w zwyczajnym T-shircie i dżinsach. Gdzie tu tolerancja?! Moze nie jestem z innego kraju ani nie wyznają innej religi ale mam prawo mieć swój styl, a inni nie mają prawa tego kwestionować! Aha no i nie omińmy tego szczerzenia się do chłopaków... Paranoja. Wole być chłopczycą niż jakąś durną lalą jak dużo moich znajomych. A właśnie... Takie moje znajome... Czy ja mówię cos na temat ich badziewnych szmatek? Nie? Więc co do cholery one mają do moich?! Ok spokój... Nie o tym miało być. Czy moje zachowanie, czy styl ubierania, oznacza że przyjęłam już etykietkę z wielkim, rażącym napisem "CHŁOPCZYCA"? Powiedzcie co myślicie... To mnie zamęczy...
Misiu, Ummo- hehe, napewno mnie takiej nie znacie, ale poprostu tak jest ....

Victori@misi@

Spokojnie Suzz. JAk ja z czymś kiedyś wyskakiwałam, to wszyscy mówili o mnie homo-niewiadomo (z tobą włącznie, ale ci i ummiegummie już wybaczyłąm dawno temu) . KAżdy z nas ma w sobie odrobinę z obu płci. Charakter jest bardzo złożony. JA uwielbiam horrory, robienie żartów obcym ludziom i grać w nogę. To przecież normalne. Chłopak też może przecież lubić ogrodnictwo, czy krawiectwo. To nie znaczy że ktoś jest chłopczycą, czy babochłopem!! Hobby i styl życia, to prywatna sprawa. Ale wiesz co Suzz... Czy ja, UmaGUmma, Marca, Olka czy ktoś się tak stroimy i szczerzymy do chłopaków ?? (wybaczcie mi forumowicze, że mówię tu o prywatnych przykładach).

Gravity Girl

Moim zdanie chłopczyce są o wiele fajniejsze niż lalunie i to one są bardziej szanowane bo jeżeli dziewczyna najchętniej rzuciła by się na chłopaka to jasne że nie będzie on jej szanował, ja po prostu nie rozumiem dziewczyn dla których jedyny temat to chłopaki i gdyby mogły to by cały czas się do nich szczerzyły...okropieństwo...
A więc bądź taka jaka jesteś najważniejsze że Tobie jest fajnie;)

Ashlee

dokładnie chłopak cię polubi jak mu zaimponujesz z męskiej dziedziny np.ograsz go w noge tak jak ja to robie<LOL>tylko ja im wplątuje nogi i sie wywracają<LOL> Very Happy

Suzz

Heh ja też Very Happy

Albo "niechcący" kopię w piszczel Very Happy

Suzz

Ale to nawet nie chodzi o chłopców, lecz o to że oceniają ludzi po okładce jak jakąś płytę i doklejają napisy. To wkurzające, u mnie w klasie jest laska taka jak ja ale juz niegra w gałę i ma inny charakter i ma już inna etykietkę odemnie ....

Victori@misi@

Hej, ale nie naklejamy wszystkim facetom jednej etykiety. Każdy człowiek jest inny.

Suzz

Mowie o przyklejaniu etykietek przez kolezanki...

ummaGumma

Suzz

Umma nie mówie o tolerancji, tylko o ocenianu ludzi po okładce, po tym co noszą, jak się zachowują. Powinnaś dokładniej przeczytac !

Victori@misi@

Zgadzam się (chyba po raz pierwszy ) z ummągummą. Znaczy w kwesti tego że jak się mówi że spódniczka jest za krótka, a ten ktoś mówi że ty masz np. za długą. wtedy to jest już wina obu stron. ale nie w tym wątku z religią. ja tak tego nie zrozumiałam.

ummaGumma

Specjalnie zacytowałam Cię Suzz żeby się nikt później się nie czepiaj.
Wyraźnie widzę tam słowa "Gdzie ta TOLERANCJA?!", czy coś takiego.
Więc, moja droga, chyba się nie rozumiemy, ja przeczytałam to uważnie.

Suzz

Nie ważne
ale ogólnie chodzi o naklejanie etykietek

Victori@misi@

ok, też myślę że lepiej się nie kłocić.

Jude

ja też gram w nogę i sobie radze. Chociaż mam wspólny temat z ładnymi, wysportowanymi piłkarzami Very Happy